 Wysłany: Pon 15:21, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
No coś Ty, Brutka. Nie przeszło mi nawet przez myśl instalowanie worka w pokoju! Nie chodzi nawet o sąsiadów, ale raczej o reakcję mojej drogiej maman, gdyby zobaczyła cośtakiego wiszące w pokoju  Od początku planowałem piwnicę. A że moja jest dokładnie pod moim pokojem, nie ma problemu.
Lestat, rzeczywiście dobry worek można w obu powyższych sklepach dostać już na ok. 40 złociszy, bez wypełnienia i łańcuchów oczywiście. Pozostaje kupować i szukać wiertarki  |
|
| Wysłany: Nie 19:17, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
| ewentualnie kupić stelaż, ale tego też w pokoju swoim nie umieścisz taka prawda
a worki sobie sprawdź chociażby na www.kravsport.pl www.wojownik.com.pl będziesz miał rozeznanie bo i w go sporcie w podobnych cenach będą a jakby nie patrzeć ceny na stronie wojownika i w katowickim wojowniku będa podobne  power of the internet .... |
|
| Wysłany: Nie 16:49, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
| W bloku nie będziesz miał za bardzo jak zamontować. Niestety sąsiedzi mogą burać o to, a nawet jeśli sąsiedzi są spoko, to budynki starej daty są na tyle kiepawe, że niedługo się nacieszysz workiem i urwie Ci się zabierając sporą część sufitu
Jak już montować to w piwnicy i wbić się głębokimi śrubami w fundamenty (bo na piętrze to aż do sąsiada byś się przebił). |
|
| Wysłany: Nie 13:56, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
Czyli chcesz odgryzać łańcuch od worka? 
BTW, jak ktoś będzie w najbliższym czasie w Wojowniku czy GoSporcie to niech sprawdzi ceny worków do domowego montażu... |
|
| Wysłany: Nie 13:37, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Zawsze można poćwiczyć uderzenie ala Tyson czyli dawaj ucho... |
|
| Wysłany: Sob 23:22, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
albo kontrolować siłę kopnięć  |
|
| Wysłany: Sob 21:52, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Eh, szkoda że tak wyszło... tylko akcje bokserskie, nawet bez "przyjebu z pośladka" Ale cóż, musimy zacząć instalować worki u siebie po domach, moi drodzy |
|
| Wysłany: Sob 18:08, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Sprostuję temat.
Dziś tuż przed treningiem rozmawiałem na żywo z panem Kopytkiem oraz drugim trenerem (nie pamiętam jak się nazywa). Ustaliliśmy, że możemy korzystać z worków ale tylko i wyłącznie do akcji bokserskich (tylko rękami pracujemy). Odpadają wszelkiego typu kopnięcia, kolana, łokcie, walenie z dyńki, przyjeb z pośladka czy wszelkiego innego typu uderzenia. Tylko akcje bokserskie i do tego muszą być wykonywane w rękawicach, czy to przyrządówkach czy to grapplingach czy to w pełnych. Nie można w samych bandażach czy z gołej pięści. Druga część rozmowy polegała na ustaleniu pokrycia opcjonalnych kosztów. Przed każdym naszym treningiem (jak zaczynamy) musimy sprawdzić w jakim stanie są worki, jeśli są jakieś uszkodzenia zgłaszamy to woźnej/woźnemu, oni to odnotują i nie będzie na nas, że to my to zrobiliśmy. Ale jeśli podczas treningu jakiś worek zostanie uszkodzony my musimy pokryć koszta jego naprawy albo wymiany. Koszta będą dzielone równo, no chyba, że ktoś złamie zasadę co do ich użytkowania (będzie walił bez rękawic, kopał, kolanami, łokciami itd.) i z tego powodu rozwali worek, wtedy taka osoba sama pokrywa koszta. Kopnięcia i wszelkie inne ciosy bedziemy trenować w parach, tak by automatycznie uczyć się też blokowania i uników. Worki nam będą służyć jako zajęcie dla osób nie sparujących albo do treningów wytrzymałościowych/szybkościowych na ręce. Mam nadzieję, że dość jasno to przedstawiłem na jakich warunkach zostały nam udostępnione worki. Jedynie worki! Nie mamy dostępu do rękawic. Więc jeśli ktoś chce pobić w worek albo sparować musi sobie jakieś załatwić, czy to pożyczyć od jakiegoś znajomego czy kupić. Niestety. |
|
| Wysłany: Sob 12:34, 23 Lut 2008 Temat postu: Worki od Kopytka |
|
Słuchajcie ludziska dzwoniłem do R.Kopytka i z nim rozmawiałem w sprawie czy możemy używać worków na sali i on powiedział ze spoko możemy używać tylko musimy uważać na nie i starać sie w nie kopać no chyba ze musimy.Jestem z tego powodu bardzo ucieszony, mam nadzieje ze dobrze załatwiłem:)
Pozdro Bielin |
|